Aż dziw bierze jak w tak ogromnej cyberprzestrzeni mogą się spotkać osoby o podobnym światopoglądzie i zainteresowaniach. Niby nic takiego, blogowanie, ot i wymianka wytworów a potem maile, a w końcu długie rozmowy na gg. Bratnia dusza prosto z
RajuLal. Czemu o tym tutaj piszę? powód jest jeden i to bardzo istotny. Wczoraj dostałam paczkę a w niej cuda!!! niektóre bardzo dla mnie osobiste. Naszyjnik, guziki, dopracowane w 100% rzeczy dla lalek typu talerz z kanapkami, a także "pchełki" bym mogła zrobić kolczyki na sztyftach (to takie moje małe zamówienie ale zrealizowane idealnie).
Nie mogę się napatrzeć...
Wszystko to oraz Córcia u babci zmobilizowały mnie do dokończenia sobotnich lepidełek i jeszcze kilku innych rzeczy.
Powstały dwie pary kolczyków oraz breloczek. Wszystkie te rzeczy już wystawiłam na
HandeMade więc jeśli ktoś ma na niego ochotę zapraszam właśnie tam.
Pozdrawiam cieplutko i dobrej nocy życzę wszystkim zaglądającym.