Dla koleżanki powstały spore kulki wielokolorowe z długimi srebrnymi biglami, zamkniętymi. Kulka jest zamocowana srebrnymi kwiatuszkami. Kolczyki ładnie prezentują się w uszach. I są bardzo lekkie.
Dla Kingi powstały kolczyki w fioletach. Na srebrnych, tradycyjnej wielkości biglach, zamkniętych.
A dla Barbary zielonki. Też na srebrnych, zamkniętych biglach.
5 komentarzy:
Pięknie wyszły!
Za krótkie było dla mnie wczorajsze spotkanie:( tęsknię za filcowaniem na mokro, mam kilka nowych pomysłów, ale bez Ciebie to nie zabawa...
Świetne są, pierwsze podobają mi się za całokształt, a ostatnie ze względu na kolorystykę :)
Jm faktycznie filcować na mokro razem jest najfajniej :) spotkanie w Twierdzy trzeba powtórzyć bo choć czasowo wcale takie krótkie nie było to niewiele zrobiłyśmy :)
Piękna biżuteria i pomysłowa :))
Wisienki urocze :D
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawe kolczyki...przy okazji dziękuję za udział w moim candy i serdecznie pozdrawiam:)
Prześlij komentarz