O założeniu bloga twórczego zaczęłam myśleć już jakiś czas temu. Kulinaria to jedna z opcji tworzenia. Wytwarzanie rzeczy użytku domowego, biżuterii, kartek czy figurek to coś zupełnie innego. Moje jak na razie domowe wytwory prezentuję tutaj.
Jeśli komuś spodoba się moja praca i byłby zainteresowany kupnem proszę o mail na adres kuchennawiewiora@onet.eu.
Robię również rzeczy na zamówienie.


wtorek, 21 czerwca 2011

Candyzowane i zamówione

Uporałam się dzisiaj z zamówieniem na kolczyki długobiglowe oraz z tym co miałam przygotować dla dziewczyn, które wygrały moje Candy, obie pary filcowo-fimowe.

Dla koleżanki powstały spore kulki wielokolorowe z długimi srebrnymi biglami, zamkniętymi. Kulka jest zamocowana srebrnymi kwiatuszkami. Kolczyki ładnie prezentują się w uszach. I są bardzo lekkie.




Dla Kingi powstały kolczyki w fioletach. Na srebrnych, tradycyjnej wielkości biglach, zamkniętych.



A dla Barbary zielonki. Też na srebrnych, zamkniętych biglach.


Twórcza Twierdza, spotkanie nr.1

Wczoraj odbyło się pierwsze spotkanie w Twierdzy jm. Zostałyśmy z Blondaska ugoszczone muffinkami, herbatką, kalafiorem. Panował Twórczy nieład na pięknym stole, przy wielkim oknie z cudnym widokiem na pola... Rozmawiałyśmy o życiu i tworzeniu, snułyśmy plany o tym co, kiedy, jak i gdzie, bo zamierzamy pokazywać co umiemy większej rzeszy ludzi... szczegóły podam niebawem a na razie zapraszam na fotorelację z dnia wczorajszego.

Muffinki wg przepisu dziadka jm, pyszne, jabłkowo korzenne...


Twórczy nieład na stole


i widok z okna...


A wydziubałam to!

sobota, 18 czerwca 2011

Kwiatowy piątek

Przyjechała jm i jak myślicie co robiłyśmy??? o tak! filcowałyśmy! było to dość spontaniczne gdyż przyjechała po wełny i sznurki do sutaszu ale na filcowaniu się skończyło i było bardzo miło.
Jm zrobiła etui na telefon z motywem wisienki oraz cudny rajski kwiat w niebieskościach a ja dwa kwiatki broszkowe oczywiście. Po pierwszym gdy jm powiedziała, że jest połączeniem róży i peonii postanowiłam zrobić drugi stricte piwoniowy. Udało mi się na tyle, że jeszcze dzisiaj czuję satysfakcję z wykonanej pracy.
A na kolacje była kalafiorek. Pierwszy u nas w tym roku. Z bułeczką i masełkiem... pożarty nim go pstryknęłam.

RAJSKI KWIAT JM



PIWONIA



WRZOSOWY KWIAT


czwartek, 16 czerwca 2011

Etui z listkiem i z ognistym kwiatkiem, wreszcie dokończone

Znalazłam dzisiaj w sobie odrobinę siły by dokończyć, dosmaczyć, dwa etui na telefon.
Po doszywałam koraliki i zrobiłam zdjęcia. Jeśli ktoś był by zainteresowany...
Etui z listkiem filcowałam z wełny polskiej, na mokro, z odrobiną czesanki jedwabnej.






poniedziałek, 13 czerwca 2011

Fimo filców ciąg dalszy oraz alpejski kwiat i etui

Z racji wolnego poniedziałku musiałam po filcować. powstał kwiat oraz etui, oba z wełny alpejskiej z dodatkiem polskiej, elementy kolorowe, oraz czesanki jedwabnej.

Etui jest na sporej wielkości telefon, ma mała klapeczkę i jest dość miękkie w dotyku. Muszę przyznać, że wełna alpejska urzekła mnie swą zgrzebnością, naturalnością a jednocześnie miękkością. Bardzo ją polubiłam choć jest bardziej "waciana" niż ta polska i myślałam, że będzie ciężej z nią pracować, myliłam się.

Broszka miała być wielowarstwowa i kwiatowa, i taka jest. Nie miałam na początku konceptu jak połączyć elementy a potem rach ciach i była gotowa.


ELEMENTY DZISIAJ FILCOWANE


ETUI Z OGNISTYM KWIATEM


KOMPLETNA BROSZKA



Poza tym odebrałam dzisiaj z poczty magiczne, śliczne pudełko...


... a w nim był wygrany u Kingi filcowo jedwabny kwiat...



I jeszcze nie wspominałam o kolczykach. Powstały w sobotę, tzn. elementy zrobiłam wcześniej ale z kleciłam w całość właśnie tegoż dnia. Są filcowo fimowe, na lince jubilerskiej i srebrnych, zamkniętych biglach.
 
PLASTERKOWE
długość zawieszki 2,5 cm


KALEJDOSKOPOWE
długość zawieszki 4 cm



piątek, 10 czerwca 2011

Z ostatniej chwili...

Wiadomość z ostatniej chwili. Wczoraj oficjalnie zostało mi przekazane robienie kartek świątecznych jakie ma miejsce co roku w Ogrodzie Botanicznym UW. Koleżanka, z która od lat tworzyłam kartki będzie niedługo rodzić więc pałeczkę przejmuje ja i już w głowie lęgną się pomysły. Trochę przerażają mnie sprawy organizacyjne ale dam radę a potem tylko zrealizować plan, 300 kartek własnoręcznie wylepionych, z motywem botanicznym.
A jutro będę filcować. Tym razem sama, naprawdę sama bo Blondas wybywa dzisiaj nocować u babci.

Jeszcze raz zapraszam na moje Candy

niedziela, 5 czerwca 2011

Fimo filc czyli twórczy piątek

Piątek miałam wolny. Ok 12ej przyjechała jm i zaczęłyśmy filcowanie. Choć mam już wizję tego co powstanie ostatecznie nie jestem do końca zadowolona z tego co ufilcowałam. Dużo zależy od wełny z jakiej coś powstaje, utwierdzam się w tym przekonaniu. Chciałam zrobić półokrągłą łąkową torbę i było by wszystko ok gdyby nie fakt, że fioletowa wełna wędrowała nie tam gdzie trzeb przez co ufilcowana tkanina ma nierówna grubość. Ale to nic. Będzie podszewka, fajna rączka i suwak, i będę zadowolona :)

PRÓBNE PRZYMIARKI ;)


CO JM ZROBIŁA



WYCZEKIWANY KOTEK DLA PSIAPSIÓŁY




No właśnie, po filcowaniu lepiłyśmy. Jm chciała zobaczyć co z czym i jak i muszę przyznać, że świetnie jej poszło. Niestety nie zrobiłam zdjęć. Sama zrobiłam kotka, zaległego na zamówienie, i jeszcze trochę kalejdoskopowych koralików. Efekty inną razą.