Dzisiaj o kolczykach i bransoletce. Powstały z koralików glinianych jakie ukulałam w Domu Mokoszy na warsztatach oraz z drewnianych koralików z odzysku. Jestem z nich mega zadowolona. Oczywiście na biglach ze srebra. Wszystkie do kupienia jeśli ktoś byłby zainteresowany. Pewnie jutro wrzucę je na srebrną agrafkę i na handemade. Jeśli już dziś macie na coś chęć piszcie!!!
Z tej samej serii, w podobnej stylistyce powędrują niespodzianki pocieszajki w ramach mego rozdawnictwa.