Niedzielny poranek a u mi głowa pęka od pomysłów nie koniecznie kulinarnych! Teraz nie pokażę nic nowego gdyż dopiero po śniadaniu zabiorę się do wykańczania tego co ufilcowałam przedwczoraj.
Chciałabym jednak i dzisiaj po filcować... mam pomysł na torebkę... z klapką, kieszonkami... ehhh... Mam nadzieję, że dzisiaj wygospodaruję trochę bezcórciowego czasu.
Na razie zapraszam do zakupów. Dzisiaj w Sklepiku pojawiły się Jesienne liście :) a niebawem zagoszczą też dwie broszki kwiatowe czyli wspomnienie wakacji w zieleniach i amarantach.
1 komentarz:
ech, nadzieja na bezcórciowy czas...dokładnie:)
Prześlij komentarz