Dostałam od niej kolczyki drzewa oraz lekcje filcowania na sucho wraz z gruba igłą. Udało mi się ufilcować całkiem zgrabna kulkę oraz choineczkę, specjalnie na zamówienie Córci z bombeczkami :) Blonadaska uczestniczyła dzielnie mimo późnej pory, nawet kilka razy dziugnęła w to co robiła jm, u której to siedziała na kolanach. W końcu zasnęła.
Fajne to filcowanie choć grozi krwistymi obrażeniami palców. Umiejętność wczoraj nabyta przyda mi się też w filcowaniu na mokro np. przy łączeniu elementów. Dziękuję jm.
DRZEWA WIOSENNIE ZIELONE
CHOINECZKA I KULECZKA
2 komentarze:
Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona! To był super wieczór. A ja pierdoła, zamiast chodzić pół dnia z nosem na kwintę, mogłam przyjechać wcześniej... głupol jestem i tyle...
Blondaska rozmiękczyła moje serce do reszty...
Świetne te Twoje filcowe twory, choinka jest cudna :)
Prześlij komentarz